Masz dość popularnych na rynku rowerów górskich i crossowych? Ciężki elektryk nie jest dla Ciebie a gravel przyprawia o ból pleców? 
Giant wychodzi w swojej ofercie z rowerem nietypowym. Jest to rower wyprawowy, z aluminiową ramą i karbonowym widelcem. Co jeszcze może zaoferować? 

  

Napęd

Pełny napęd Shimano Deore. Dwa blaty z przodu o rozpiętości 44 i 32 zęby w zupełności wystarczy, żeby napędzić te dwa masywnie wyglądające koła. Z tyłu 10 przełożeń o stopniowaniu 11-42 pozwoli podjechać na nawet największe wzniesienia i pociągnąć tam również wyładowane sakwy. Dodatkowym atutem jest sprzęgło przerzutki, które napina nam łańcuch i utrzymuje go na koronkach nawet podczas jazdy przez dziury i nierówności. 

   

Bez amortyzatora? 

Tak, Toughroad nie ma przedniego amortyzatora. Jest przez to o wiele lżejszy, a rolę amortyzacji przejmuje karbonowy widelec oraz szerokie 50 milimetrowe opony z wkładką antyprzebiciową.  

   

D - fuse 

Sztyca w rowerze Toughroad nie jest ogrągła, ma przekrój litery D. Spłaszczona z tyłu, ma za zadanie amortyzować drgania i zapewnić rowerzyście dodatkowy komfort. 

    

Akcesoria

Rower ma w zestawie bagażniki przedni o maksymalnej nośności 15kg na sakwy oraz tylni uniwersalny o nośności 25kg. Jest także możliwość montażu 3 koszyków na bidon i błotników. 

   

Dodatkowo poza specyfikacją rower wyposażyliśmy w mocne i lekkie koła zaplecione przez nas na piastach Novatec z maszynowymi łożyskami z obręczami AlexRims o szerokości 30mm oraz na szprychach CN spokes - założone specjalnie na życzenie klienta. Oraz bardzo skuteczne hamulce Shimano Deore M6100  

    

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Nowy komentarz

Zbieramy cookies. Akceptujesz naszą politykę?